Rysunki z zeszytu

Cześć!
Kto z Was bazgra czasem na lekcji? No właśnie. Chyba każdy .
Dobra, teraz już poważnie. Właśnie na lekcjach nauczyłam się rysować Twilight, (ale dalej będę używała kalki) wyprodukowałam też Pinkie... A zresztą, zobaczcie sami.
  



 
Pierwsza własnoręcznie wykonana Twilight



Tak, to było na plastyce, gdy omawialiśmy historię sztuki :)


Zeszyt do polskiego



Pinkie Pie (fizyka)



Na koniec ogłoszenie. Założyłam funpage na Facebooku, chętnych zapraszam, będą tam przedpremierowe rysunki i informacje o postach :)

Sparkle Things 

5 komentarzy:

  1. Nowy post! Jak się cieszę!
    Aż dziw, że umiesz coś wyprodukować w czasie lekcji... A ta galeria oczu to fajny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodkie rysunki i ładny wygląd bloga. Obserwujemy? Jeżeli tak odpisz u mnie. Pozdrawiam.
    muminek-enter.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Najwięcej wspomnień jest w zeszytach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha, świetne rysunki :) Ja już kompletnie odzwyczaiłam się od rysowania po zeszytach, nawet nie zauważyłam kiedy!

    OdpowiedzUsuń
  5. super rysunki :) uroczy blog ^^

    u mnie nowy wpis http://nikoladrozdzi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuję Ci bardzo za komentarz.
♥ Spam i obraźliwe komentarze natychmiast usuwam.
♥ Wpadaj częściej.